kosiarka do trawy
fot. www.pixabay.com

Każda kosiarka z funkcją zbierania trawy do kosza opiera się na prostym, lecz precyzyjnym mechanizmie aerodynamicznym. Obracające się noże generują silny strumień powietrza, który wraz ze ściętymi źdźbłami kierowany jest kanałem wyrzutowym do pojemnika. Jeżeli w tym procesie wystąpi jakiekolwiek zakłócenie (spadek siły nadmuchu, zapchanie kanału, nieszczelność lub zbyt wysoka trawa) efektywność zbierania znacząco maleje. Zrozumienie, jak działają te elementy, pozwala szybko zdiagnozować problem bez konieczności oddawania sprzętu do serwisu.

Zbyt wysoka lub mokra trawa jako główny winowajca

Wilgotna trawa jest najczęstszą przyczyną nieskutecznego zbierania. Mokre źdźbła sklejają się, tworząc gęstą masę, która blokuje kanał wyrzutowy. W efekcie strumień powietrza nie jest w stanie skutecznie przetransportować ściętego materiału do kosza. Podobny efekt występuje przy koszeniu zbyt wysokiej trawy – noże nie nadążają z rozdrabnianiem, a zbyt duża ilość pokosu powoduje przeciążenie systemu transportowego.

Aby uniknąć tych problemów, najlepiej kosić trawnik regularnie, przy suchych warunkach i nie skracać źdźbeł o więcej niż jedną trzecią ich długości podczas jednego przejazdu. Jeśli warunki nie pozwalają na całkowite wyschnięcie trawnika, warto wybrać funkcję mulczowania lub kosić bez kosza, a dopiero później zebrać suchy pokos.

Tępe lub źle ustawione noże

Ostrość noża ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego przepływu powietrza w obudowie kosiarki. Tępy nóż nie ścina, lecz szarpie trawę, co powoduje powstawanie dłuższych i cięższych fragmentów, które trudniej przemieścić do kosza. Dodatkowo taki nóż wytwarza mniejszy podmuch powietrza, niezbędny do przenoszenia trawy przez kanał wyrzutowy.

Warto kontrolować stan noży co najmniej raz w miesiącu w sezonie koszenia. Jeśli po dotknięciu krawędź tnąca wydaje się zaokrąglona, konieczne jest jej naostrzenie lub wymiana. Nóż należy także zamontować pod odpowiednim kątem, zgodnie z kierunkiem obrotów i oznaczeniami producenta – odwrotne założenie skutkuje utratą podciśnienia w obudowie i całkowitym brakiem efektu zasysania.

Zanieczyszczony kanał wyrzutowy i obudowa kosiarki

Kanał wyrzutowy to miejsce, które łatwo się zatyka, zwłaszcza gdy trawa jest mokra, a kosiarka pracuje na niskich obrotach. Wewnętrzne ściany kanału mogą pokryć się warstwą zaschniętej trawy i błota, ograniczając przepływ powietrza. W skrajnych przypadkach kosiarka zaczyna wyrzucać trawę spod obudowy lub tworzyć charakterystyczne kępy.

Czyszczenie należy wykonywać regularnie po każdym koszeniu, gdy trawa nie zdąży jeszcze zaschnąć. Najbezpieczniej robić to przy wyłączonym silniku i odłączonej świecy zapłonowej lub kablu zasilającym. Dobrze sprawdza się twarda szczotka lub plastikowa szpatułka – metalowe narzędzia mogą uszkodzić powłokę ochronną obudowy i sprzyjać korozji.

Nieprawidłowy poziom obrotów silnika

Zbyt niskie obroty silnika ograniczają siłę strumienia powietrza, który odpowiada za transport ściętej trawy. To problem szczególnie widoczny w starszych modelach kosiarek spalinowych, gdzie zanieczyszczony filtr powietrza lub świeca zapłonowa powodują spadek mocy. W kosiarkach elektrycznych przyczyną może być częściowe uszkodzenie przewodu lub zużycie szczotek silnika.

Aby sprawdzić, czy kosiarka osiąga prawidłowe obroty, warto wsłuchać się w jej dźwięk – niestabilne lub zbyt ciche brzmienie może świadczyć o problemie z zasilaniem. Regularna konserwacja układu zapłonowego i czyszczenie filtrów powietrza pozwalają utrzymać optymalne parametry pracy.

Nieodpowiednia konstrukcja lub uszkodzenie kosza

Kosz na trawę pełni nie tylko funkcję pojemnika, ale również elementu współpracującego z obiegiem powietrza. Wiele modeli wykorzystuje system wentylacyjny, który wspomaga przepływ trawy. Gdy materiał siatkowy jest zapchany, a plastikowe kanały pęknięte, cyrkulacja zostaje zakłócona.

Należy regularnie kontrolować czystość kosza i jego mocowanie do korpusu. Zanieczyszczone otwory wentylacyjne wystarczy przepłukać wodą pod ciśnieniem. W przypadku zauważalnych pęknięć lub deformacji lepiej wymienić kosz, ponieważ nieszczelność znacząco zmniejsza skuteczność zbierania.

Niewłaściwa wysokość koszenia

Wysokość noża względem podłoża ma duży wpływ na przepływ powietrza. Gdy nóż znajduje się zbyt nisko, kosiarka nie ma wystarczającej przestrzeni do wytworzenia podciśnienia, które unosi źdźbła i kieruje je do kanału wyrzutowego. Zbyt wysokie ustawienie natomiast sprawia, że część trawy nie jest skutecznie wciągana, przez co zostaje na powierzchni trawnika.

Optymalna wysokość koszenia zależy od gatunku trawy i pory roku. Dla większości mieszanek trawnikowych zaleca się utrzymywanie wysokości ostrza na poziomie 3–4 cm wiosną i 4–5 cm latem. Warto jednak każdorazowo sprawdzać zalecenia producenta kosiarki, gdyż różne konstrukcje generują odmienny przepływ powietrza.

Nieszczelności w układzie obudowy

Każda nieszczelność między obudową, kanałem wyrzutowym a koszem powoduje utratę ciśnienia i rozproszenie strumienia powietrza. W efekcie część trawy nie trafia do pojemnika, lecz opada wokół kosiarki. Uszkodzone uszczelki lub luźne połączenia segmentów obudowy są częstym skutkiem wieloletniej eksploatacji.

Naprawa zazwyczaj sprowadza się do wymiany zużytych elementów lub dokręcenia śrub mocujących. Warto przy tym używać oryginalnych części, gdyż nieodpowiednie dopasowanie może tylko pogłębić problem.

Znaczenie regularnej konserwacji

Aby system zbierania trawy działał skutecznie przez cały sezon, należy po każdym koszeniu usuwać resztki roślinne z obudowy, ostrzyć nóż co kilka tygodni i dbać o prawidłowy poziom oleju w silniku spalinowym. Dobrą praktyką jest także okresowe smarowanie łożysk noża i kontrola naciągu paska napędowego.

Kosiarka to urządzenie, które w dużej mierze opiera się na precyzji przepływu powietrza. Każde, nawet niewielkie zakłócenie tego procesu prowadzi do spadku efektywności zbierania. Dlatego regularna pielęgnacja i szybka reakcja na pierwsze objawy problemu to najlepszy sposób, by sprzęt działał bez zarzutu i zapewniał równomiernie przystrzyżony, estetyczny trawnik.

Źródło: www.wirtualnykonin.pl